Czy wiecie, że prawie wszystkie założycielki naszego Stowarzyszenia Patchwork to mamy dzieci z niepełnosprawnościami — i migrantki?
Jedna z nich, Maryna Yefremova, podzieliła się swoją historią.
To opowieść o rodzinie, która opuściła Lwów, żeby ich córka Lera – dziewczynka z zespołem Downa i autyzmem – mogła chodzić do szkoły, mieć przyjaciół i lepszą przyszłość.
„Życie nie jest łatwe, ale się nie poddajemy. Marzymy o domu i ogrodzie — i o godnym życiu dla naszej córki”
Całą historię możecie przeczytać po linku https://www.facebook.com/share/p/17SG8G8MoF/
Zdjęcia: Sveta Lokian